Mieszkaniec powiatu trzebnickiego stracił 4 tysiące złotych. Myślał, że rozmawia z pracownikiem banku

Wczoraj 16 stycznia do Komisariatu Policji w Obornikach Śląskich zgłosił się mężczyzna, który pał ofiarą oszustwa.

Do pokrzywdzonego zadzwonił telefon. Mężczyzna, który znajdował się po drugiej stronie słuchawki przedstawił się jako pracownik jednego z banków. Oszust poinformował swojego rozmówcę, że jego środki zgromadzone na koncie są zagrożone. Aby zapobiec utracie pieniędzy, miał on pobrać na swój telefon aplikację „Zoom”. Mężczyzna sprawiał wrażenie osoby profesjonalnej, chcącej uchronić swojego klienta przed utratą środków.

Dlatego mieszkaniec powiatu trzebnickiego nic nie podejrzewając postępował zgodnie z poleceniami. W pewnym momencie prowadzący rozmowę poprosił, aby mężczyzna zalogował się na swoje konto, gdzie został wygenerowany kod BLIK, który musi potwierdzić. W tym momencie zakończył rozmowę, a z konta pokrzywdzonego zostały wypłacone pieniądze w kwocie 4 tysięcy złotych.

Niestety sytuacji takich jak ta, jest coraz więcej. Ofiary oszustów tracą duże kwoty pieniędzy, często stanowiące oszczędności ich życia. Jak zatem uchronić się przed przestępczym procederem? Najprostszy sposób, to nie podejmować decyzji pod presją czasu, na co w większości liczą oszuści. Za każdym razem, scenariusz jest praktycznie taki sam. Trzeba zadziałać szybko, bo tylko tak uchronimy nasze środki. Dajmy sobie chwilę do namysłu, a przede wszystkim na weryfikację zagrożenia. Ważnym jest jednak, aby zrobić to na samym początku. Jak pokazuje przykład mieszkańca naszego powiatu, było już po prostu za późno.